Hammond Collection Tyrannosaurus rex zapowiedziany
Podczas festiwalu Generation Jurassic zaprezentowano pierwszy prototyp tyranozaura, który wkrótce zasili nową linię figurek o nazwie Hammond Collection.
Hammond Collection to spadkobierca linii figurek o nazwie Amber Collection. Mattel zaniechał dalszej produkcji bursztynowej kolekcji prawdopodobnie z powodu skali figurek i jej chaotycznej dystrybucji. Nie dość, że figurki z tej kolekcji mierzyły po 6 cali to na dodatek lwia część tego co miała do zaoferowania to były kolejne repainty raptorow. By pójść kolekcjonerom na rękę poprzez dopasowanie skali i znaczne obniżenie ceny, Mattel uruchomił wspomnianą kolekcję Hammonda, która oferuje figurki z bogatą artykulacją i ulepszonym malowaniem, a przede wszystkim przy rozmiarze 3.75 cala, wpasowuje się idealnie we wszystko pozostałe co obecnie wydał Mattel. W chwili jak piszę tego newsa, Hammond Collection liczy już cztery figurki w swojej serii, a pozostałe są już w przygotowaniu. Nie dziwi zatem fakt, iż wśród nich znajduje się Tyranozaur, gdyż wiadomo, że ten dinozaur najbardziej wpłynie na zarobki firmy.
Zilla
Gdyby Amber Collection miało otrzymać swój wariant królowej wyspy Nublar to wymiarami byłby prawdopodobnie zbliżony do figurek z serii Colossal. Koszty produkcji mogły by być ogromne co by się przekładało znacznie na ostateczną cenę produktu. Decydując się na pomniejszenie skali, Mattel może pozwolić sobie na relatywnie niską cenę.
Prezentowany poniżej tyrannosaurus rex ma spełniać wszystkie wymogi jakie mogą postawić przed nim kolekcjonerzy. Przede wszystkim zakres ruchu zwierzęcia będzie wzbogacony w nogach pozwalając m.in. wreszcie na zgięcie nogi w kolanie i stawie skokowym. Otrzymamy również ruch w ramionach zwierzęcia, ogonie oraz ogólnie całym tułowiu. Interesującym jest również fakt, iż zwierzę będzie miało ruchomy język co nada nieco dynamiki podczas otwierania paszczy rexa i pozwoli wynieść fotografię figurkową, popularną w USA i mającą coraz większe grono sympatyków w Polsce, na wyższy poziom. Dinozaur będzie pomalowany na brązowawe kolory by odzwierciedlić wygląd zwierzęcia jaki znamy z pierwszego filmu Jurassic Park. Wartość zaznaczyć, że figurkę wzbogacono o szklane oko, które ma na celu imitować realny wygląd.
Zilla
Zapraszamy do naszej galerii, gdzie zobaczycie figurkę w całej okazałości:
Na pierwszy rzut oka wszystko wygląda naprawdę swietnie. Jak to wyjdzie dalej to się dopiero okaże. Według mnie, mając już na warsztacie tak duży model, można by było się pokusić spokojnie o ruchome palce u stóp, które by pozwoliły na lepszą imitację ruchu zwierzęcia. Patrząc jednak na to, co do tej pory otrzymywaliśmy, jest to naprawdę spory skok jakościowy.
Figurka ma trafić do sprzedaży w lecie. Plotki mówią o czerwcu, choć również słyszałem, że ma trafić do sprzedaży w sierpniu. Co mogę potwierdzić to na pewno fakt, iż figurka będzie exclusive’em dla amerykańskiej sieci sklepów Target. Co za tym idzie, teoretycznie nie powinna być dostępna w ogólnej dystrybucji. Teoretycznie, bo większość figurek z serii Hammond Collection można dorwać na Amazon.com, BigBadToyStore czy też nowym, brytyjskim sklepie o nazwie Toyopolis. Sugerowana cena to $49,99 co na polskie przekłada się na lekko ponad 200 PLN. Dorzućmy do tego koszty transportu oraz koszty importowe i mamy ponad 300 PLN. Czy to dużo? Kwestia gustu.
Ja osobiście zamierzam wzbogacić swoją kolekcję o tego tyranozaura, albowiem perfekcyjnie wpisuje się on w moje kolekcjonerskie upodobania.
Źródło: Collect Jurassic
