W artykule dla serwisu New York Times pojawiły się dwie nowe fotografie z filmu „Jurassic World: Dominion”, które mogą zdradzać kilka elementów fabularnych. Isla Sorna pojawi się prawdopodobnie w „Jurassic World: Dominion” Na pierwszym ze zdjęć widzimy nieznaną kobietę, która stoi obok klatki z kompsognatami. Małe, drapieżne dinozaury nie miały
Jake Johnson ze swoją, fenomenalną rolą Lowery’ego Cruthersa, może nie powrócić w filmu „Jurassic World: Dominion”. Problemem są terminy, które są mocno pokomplikowane przez wybuch epidemii CoVid-19. Według pierwotnych informacji, Jake miał powrócić w roli Lowery’ego na potrzeby trzeciej odsłony serii Jurassic World. W wywiadzie dla serwisu Collider,
Powrót na Isla Sorna jest bardzo prawdopodobny w nowej odsłonie „Jurassic World”. Do sieci trafiła fotografia prezentująca kontener do przedmiotów w niskich temperaturach, z podpisem InGen oraz Site B. Fotka wylądowała w sieci dzięki reżyserowi Colinowi Trevorrowowi. Wspomniana fotografia zmusza co nieco do myślenia, albowiem pudło sugeruje, że w środku
Aktor Sam Neill podzielił się ekscytującymi informacjami dotyczącymi nadchodzącego filmu „Jurassic World: Dominion”. Gwiazda zaprezentowała zdjęcie kultowego kapelusza, w którym Dr. Grant brał udział w wydarzeniach związanych z Jurassic Park. Wszystko zaczęło się o Tweeta o treści „Trzymajcie się swoich kapeluszy!”, którego wrzucił Neill na swojego Twittera o poranku 2
Miejsce planu filmowego dla „Jurassic World: Dominion” zmieni swoją lokalizację wraz z końcem sierpnia. Ekipa przeniesie się na Maltę. Malta to wyspa leżąca na morzu śródziemnym i właśnie tam zostanie przeniesiona załoga filmu według Johanna Grecha, komisarza filmu. Według informacji, różne lokacje z terenu wyspy zostaną użyte na potrzeby filmu,
„Jurassic World: Camp Cretaceous” czyli długo wyczekiwany serial na platformę Netflix, doczekał się wreszcie pełnoprawnego trailera oraz dokładnej daty premiery. Choć prób było sporo, tak jest to pierwszy serial oparty o cykl „Jurassic Park” jakie będzie nam dane obejrzeć. „Jurassic World: Camp Cretaceous” to pierwsza, udana próba przeniesienia filmowego hitu
Colin Trevorrow musiał mocno przekonywać Stevena Spielberga, reżysera dwóch pierwszych części „Jurassic Park”, do zmiany nazwy na „Jurassic World”. Sytuacja miała miejsce, kiedy reżyser został zatrudniony na stołek reżyserski dla czwartej odsłony części o dinozaurach. Całość historii została opowiedziana podczas rozmowy z Colliderem podczas tegorocznej edycji Comic-Con Home. Zmiana nazwy
Fani animatronicznych dinozaurów mogą już zacierać ręce. Jak podaje serwis Comicbook.com, w „Jurassic World: Dominion” zobaczymy więcej animatroniki, niż miało to miejsce w ostatnich filmach z serii. Film ma wykorzystać najnowsze osiągnięcia w dziedzinie efektów praktycznych. Zdjęcia zza kulis „Jurassic World: Dominion” ujawniają arktyczne otoczenie A oto co sam
Chińska firma Nanmu, specjalizująca się w produkcji figur dinozaurów do złudzenia przypominających te z serii „Jurassic Park”, zapowiedziała kolejną statuetkę, która wkrótce pojawi sie na rynku. Mowa tu o Giganotozaurze. Fani Giganotozaura, dinozaura który zdobył swoją sławę dzięki występom w cyklu „Wędrówki z Dinozaurami” oraz grze „Dino Crisis”, mogą być
Choć Prime 1 Studio słynie raczej ze statuetek high-endowych, tak jednak twórcy zapowiedzieli kolejnego dinozaura dla swojej serii w skali 1:38 – majestatycznego Brachiozaura, będącego pierwszym i zarazem kultowym dinozaurem, jakiego widziała ekipa Alana Granta w filmie „Jurassic Park”. Jak widać, Prime 1 Studio stara się celować także w konsumenta
Studio Prime 1, słynące z high-endowych statuetek, przygotowało model Stygimolocha inspirowanego inkarnacją znaną z filmu „Jurassic World: Fallen Kingdom”. Stygimoloch to jeden z nowych dinozaurów, jakie miały okazję pojawić się w serii „Jurassic World”. Stosunkowo nieduży roślinożerca był odpowiedzialny za dużą, choć nierealistyczną, pomoc parze głównych bohaterów oraz zamęt na
Jak podaje tabloid The Sun, w „Jurassic World: Dominion” zobaczymy arktyczne otoczenie. Dowodem na to są zdjęcia zza kulis prezentujące rozbity samolot na terenie tundry. „Jurassic World: Dominion” ma wybitnie wyboistą drogę, jeśli idzie o produkcje. Zapowiadany jako najbardziej ambitny projekt w serii, Dominion uległ epidemii koronawirusa, by dopiero nie