Jeff Goldblum o powrocie Iana Malcolma w Jurassic World 2
W najnowszym wywiadzie z Radio Times, Jeff Goldblum opowiedział o tym, czego możemy się spodziewać po jego powrocie na plan jurajskiego uniwersum i co Ian Malcom będzie miał do powiedzenia w nadchodzącym Jurassic World : Fallen Kingdom. Mimo, iż aktor nie chciał spojlerować filmu, to podczas wywiadu powiedział :
„Ian Malcolm może powrócić w tej części i może mieć coś do powiedzenia na temat aktualnych zbiegów okoliczności dookoła nadużywania technologii. Z nutką ironii, głęboką mądrością i namiętnym przekonaniem…..”
Aktor zdradził także informacje o tym, że Ian może znowu nosić ciemne ubrania i przyciemniane okulary.
Jeff bardzo sobie cenił współpracę ze Steven Spielbergiem przy pierwszej części tej serii w 1993 i drugiej w 1997, doceniając jego energię na planie oraz pozwalanie aktorom na własne pomysły w trakcie kręcenia. Oprócz scenariusza Goldblum przed decyzją wzięcia udziału w castingu do „Jurassic Park” dla porównania przeczytał książkę Crichtona i zdając sobie sprawę z tego, że nie wszystko przez wzgląd na raczkujące dotychczas komputerowe efekty specjalne oraz sporą drastyczność ataków dinozaurów na ludzi zostanie przedstawione w trwającym 123 minuty filmie, był pod wrażeniem doskonałego pokazania na ekranie najlepszych momentów, tak aby na każdym kroku film nie kapał od krwi, ale doprowadzić do tego, że każda osoba z widowni będzie się bała, uznając, że widz, który po seansie „Jurassic Park” nie przestraszyłby się raptorów albo T-rexa wyszedłby z kina rozczarowany. Oczywiście nie wszystkie wątki z filmu były identyczne jak fabuła z książki i Jeffa najbardziej cieszyło, że w filmie Ian Malcolm nie umiera, a zamiast niego ginie Donald Gennaro. Ze wszystkich aktorów z filmu „Jurassic Park” najlepiej Goldblumowi się współpracowało z Laurą Dern, co prywatnie po skończeniu zdjęć do filmu, przerodziło się w trwający pięć lat związek, który jednak się rozpadł w 1997 roku, kiedy Jeff przyznał się, że nie jest gotowy do ojcostwa i posiadania dzieci. Dopiero w roku 2015 obchodzący w zeszłym tygodniu 65 lat aktor zdecydował się na założenie rodziny i wraz Emilie Livingston ma dwuletniego syna Charliego.
Praca z tymi dinozaurami doprowadzała go do pewnego rodzaju ekstazy. Zwłaszcza fascynująca była tajemnica wokół „sztuczki magicznej” dzięki, której te dinozaury będą wyglądać jak żywe zwierzęta. Jeffa bardzo zawsze rozśmiesza wspomnienie jak przez pierwszy tydzień w sierpniu 1992 strażnicy bez przepustki nie chcieli go wpuszczać na teren planu filmowego na hawajach, gdzie kręcono sceny z chorym Triceratopsem czy momentem karmienia raptorów. Z jakimi dinozaurami Ian Malcolm będzie miał okazję się spotkać w piątej części to dopiero czas pokaże…
