Alexandre Desplat pisze muzykę do "Jurassic World: Rebirth"

Fani muzyki filmowej dostali spóźniony prezent wielkanocny. Universal ujawniło, kto został kompozytorem ścieżki dźwiękowej do najnowszego filmu z jurajskiej serii. To Alexandre Desplat - zaufany współpracownik reżysera Garetha Edwardsa.
Pierwszy tę ekscytującą informację podał serwis Enterteinment Weekly, który przeprowadził rozmowę z kompozytorem. Desplat nie kryje radości z tego, że znalazł się na pokładzie produkcji, ale też sporej tremy, która towarzyszy wejściu w buty jego idola, Johna Williamsa. Jak sam mówi:
Na początku jesteś podekscytowany, a zaraz potem wpadasz w panikę, ponieważ zdajesz sobie sprawę, że przejmujesz pałeczkę od wspaniałego kompozytora, który stworzył mnóstwo wspaniałych rzeczy, które zna cała planeta.
Warto jednak nadmienić, że sam Desplat również nie jest byle kim, i to mówiąc bardzo eufemistycznie. 63-letni kompozytor napisał między innymi rewelacyjne ścieżki dźwiękowe do filmów Kształt wody i Grant Budapest Hotel (za obie otrzymał Oscara), a także obu części Harry'ego Pottera i Insygniów Śmierci, Dziewczyny z portretu i - a jakże - Godzilli Garetha Edwardsa. Reżyser postanowił po raz kolejny dać szansę sprawdzonemu współpracownikowi.
Na youtube'owym kanale Jurassic World pojawił się krótki materiał ukazujący Desplata i jego orkiestrę przy pracy. Kompozytor powiedział w nim:
Zaczęło się od rozmowy. "Chciałbyś napisać muzykę do Parku Jurajskiego". A ja na to "Wow... To niezłe wyzwanie". Ta seria ma niesamowitą historię, a nade wszystko... John Williams to mój niedościgniony idol.
Cały materiał znajdziecie poniżej. Ja, jako entuzjasta muzyki filmowej, bardzo cieszę się z wyboru Desplata na kolejnego kompozytora, który dołączył do jurajskiej rodziny (po Williamsie, Donie Davisie i Michaelu Giacchino). Pozostaje tylko czekać na to, co dla nas przygotuje!